po co komu BIP?

Mała, biało-czerwona ikonka w jednym z rogów strony internetowej. Widzimy ją na stronach instytucji publicznych, ale rzadko kiedy w nią „klikamy”. W dodatku jak to brzmi: Biuletyn Informacji Publicznej – brrrr… wieje nudą na całego. A tak na prawdę to kopalnia wiedzy i – często – łatwiejsze dotarcie do informacji danego urzędu, której nie potrafimy znaleźć/nie ma na stronie głównej.
Bo co tu zrobić, gdy klient się zgłasza i mówi:
„Potrzebuję umowę na mocy której powstało Muzeum Historii Żydów Polskich w Warszawie, ale nie statut, tylko umowę, list intencyjny, którą podpisały trzy instytucje, które partycypują w tym przedsięwzięciu.”
Każdemu obywatelowi przysługuje prawo do informacji publicznej czyli do każdej wiadomości wytwarzanej przez władze publiczne, osoby pełniące funkcje publiczne, podmioty realizujące władzę publiczną lub gospodarujące komunalnym mieniem oraz majątkiem Skarbu Państwa. My – obywatele – mamy prawo wglądu do całości dokumentacji związanej z daną sprawą, nawet do tych dokumentów, które mają charakter jedynie wewnętrzny czy roboczy. Podstawowym aktem prawnym regulującym te zasady dostępu jest Ustawa o dostępie do informacji publicznej z dnia 6 września 2001 r. Oczywiście istnieją od tego wyjątki. Dostęp podlega ograniczeniu gdy będziemy mieć do czynienia z informacjami niejawnymi i tymi, które są chronione ustawowo, ale to – póki co – zostawmy.

 

Wróćmy do Biuletynu Informacji Publicznej – systemu stron internetowych – który służy powszechnemu i bezpłatnemu dostępowi do informacji publicznej. Tam powinniśmy znaleźć informacje typu:
  • status prawny lub forma prawna
  • organizacja
  • przedmiot działania i kompetencje
  • organy i osoby sprawujące funkcje i ich kompetencje
  • majątek, którym dysponuje
  • tryb działania
  • sposoby przyjmowania i załatwiania spraw
  • informacja o prowadzonych rejestrach, ewidencjach i archiwach oraz o sposobach i zasadach udostępniania danych w nich zawartych
Jak widać tych informacji jest sporo. Gdyby je umieszczać na głównych stronach instytucji/biur/urzędów/partii politycznych miejsca by zabrakło… dlatego – wracając do naszej zagadki – jeśli znajdziemy instytucje, które współtworzą Muzeum Historii Żydów Polskich to bez problemu, w BIP-ie którejś z nich powinniśmy znaleźć szukany przez nas dokument. No dobra… ja jeszcze wcześniej sprawdziłam rok, kiedy ta umowa została zawarta;) Im więcej danych tym lepiej – wiadomo.

 

Oczywiście umowa, która stanowiła załącznik do uchwały Rady Miasta, znajduje się w Biuletynie Informacji Publicznej m.st. Warszawy. Nie było to zbyt trudne;)

 

Żeby ułatwić gromadzenie i przeszukiwanie tej niezliczonej ilości publicznych dokumentów powstanie Centralne Repozytorium Informacji Publicznej (CRIP), któremu patronuje – jakżeby inaczej – Ministerstwo Administracji i Cyfryzacji.  Pod koniec 2013 r. zaproszono do konsultacji społecznych projektu. Podstawą dla Repozytorium jest ustawa o dostępie do informacji publicznej, która (nowelizacją z 2011 r.) ustanowiła zasady ponownego wykorzystania informacji publicznych – m.in. po to, by obywatele mogli na tej podstawie tworzyć nowe rozwiązania czy aplikacje. Projekt konsultowanego Rozporządzenia Rady Ministrów dostępny jest na stronach Rządowego Centrum Legislacyjnego.
0 0 votes
Article Rating
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments