Liczba wyników na stronie w wyszukiwarce Google wydaje się raz na zawsze określona. Nic bardziej mylnego! Możecie ustawić liczbę wyświetlanych linków według własnej „zachcianki” – może ich być 20, 30, 40… a nawet 100! Niektórzy wolą „skrolować” 😉
Ciekawa jestem, kto z was otworzył kiedykolwiek opcję personalizacji swoich ustawień wyszukiwania w Google? Opcję tę znajdziecie w prawym górnym roku pod ikonką koła zębatego. Pojawia się ona zawsze wraz z listą wyników (na stronie startowej jej nie będzie).
Znajdziecie tam kilka zaawansowanych i przydatnych funkcji, ale dziś o pierwszej z nich (i pierwszej na liście) -> „Ustawienia wyszukiwania”.
Oto, co tam znajdziecie:
- Filtr safesearch – filtr pozwalający blokować grafikę, która jest nieodpowiednia lub ma charakter wyraźnie seksualny.
- Opcję ustawienia wyszukiwania dynamicznego – tu możesz zadecydować czy chcesz z takiego wyszukiwania korzystać czy nie. Możesz też zaznaczyć opcję, że ma się włączać tylko wtedy, gdy masz szybkie połączenie z internetem. Dla przypomnienia – wyszukiwanie dynamiczne to jest to rozwiązanie, dzięki któremu Google podpowiada ci słowa kluczowe, zanim skończysz je pisać.
- Opcję wyboru liczby wyników na stronie – możesz ustawić ich tylko 20, ale i 30, 40… a nawet 100! Choć tempo wczytywania jest wtedy ciut wolniejsze.
- Funkcję „prywatne wyniki” czyli opcję, dzięki której znajdziesz rzeczy przeznaczone wyłącznie dla ciebie z kategorii tj.: moje wydarzenia, moje rachunki, moje przesyłki, moje loty, moje zdjęcia… oczywiście musisz być zalogowany.
- Funkcję „otwórz w nowym oknie” – z automatu każdy wybrany wynik będzie otwierał się w nowym oknie przeglądarki. I już nie musisz klikać prawym przyciskiem myszy.
- Opcję włączania bądź wyłączania historii twojego wyszukiwania (to może być wygodne, ale też mocno ogranicza to, co widzisz w sieci).
Jeśli ktoś znał wszystkie te ustawienia, niech da znać! Pochwała w komentarzu mu się należy 😉