Czy warto korzystać z Wikipedii? To zależy. Tak, wiem, nie takiej odpowiedzi oczekiwałeś. Chciałbyś przeczytać, że warto, koniecznie i zawsze. I mieć oręż w walce z nauczycielem lub wykładowcą, którzy mówi kategoryczne „nie”, gdy słyszy o tej internetowej encyklopedii. No cóż, oręża Ci może nie dam, ale podpowiem, o czym przy czytaniu haseł z Wikipedii należy pamiętać, by można było z nich efektywnie korzystać i sięgać po nie nawet – uwaga – przy pisaniu magisterki!
Czy warto korzystać z Wikipedii?
Warto. Trzeba tylko pamiętać o kilku kwestiach. Gdy będziesz mieć je „z tyłu głowy” przy czytaniu haseł, to twe czujne oko po jakimś czasie będzie w stanie wychwycić dobry, potencjalnie zły albo niepewny artykuł.
To zaledwie 3 zagadnienia, które za chwilę ci wyjaśnię. Oto one:
- wiarygodność informacji
- obecność przypisów, wartościowych źródeł i bibliografii
- obszerne opracowanie a krótkie hasło
Wszyscy mogą wszystko czyli o wiarygodności
Wikipedia to encyklopedia, którą tworzą internauci – to na pewno wiesz. Twórcą hasła może być każdy: Emil – doktor ekonomii z uniwerku; pani Krysia z warzywniaka; Olek, który właśnie rozpoczął naukę w XXII Liceum w Warszawie. Autorem może być każdy, kto ma czas i ochotę na stworzenie/uzupełnienie hasła. Powinnam napisać jeszcze, że każdy to ma też wiedzę, ale to nie jest takie oczywiste. Dlaczego? Żyjemy w czasach, w których wielu osobom wydaje się, że wiedzą bardzo dużo, ale faktycznie obszerną wiedzę dziedzinową posiadają tylko nieliczni. Internet to błogosławieństwo, ale i zarazem przekleństwo – łatwy dostęp do wyszukiwarki sprawia, że wydaje nam się, że coś wiemy, bo zawsze możemy skorzystać z Google. A skorzystanie z wyszukiwarki to jeszcze nie jest wiedza!
Wyobraźcie sobie jakieś hasło… na przykład „kryzys gospodarczy”. Każda z wymienionych wyżej osób ma jakąś wiedzę na ten temat, pytanie tylko – na jakim poziomie? Na pewno wolałbyś, żeby autorem hasła był ekonomista – wiadomo, wiedzę na pewno ma. Niestety, na Wikipedii autorem może być każdy i nikt nie weryfikuje wiedzy osoby, która hasło pisze bądź jakieś hasło poprawia. Stąd nie możesz być pewnym, czy wspomniane hasło – kryzys gospodarczy, nie zostało stworzone przez Justynę, która chodzi na kółko ekonomiczne w gimnazjum.
Autor hasła to jedno. Ale z tym wiąże się sprawa druga. Sprawa źródeł, na jakie autor się powołuje. Inne źródła będzie znała pani Krysia z warzywniaka, a inne Emil, który ma dostęp do uniwersyteckiej biblioteki. Justyna sięgnie po źródła w internecie – znajdzie info na forum, plik na chomiku i artykuł w Gazecie Prawnej. I pytanie, które z tych źródeł są wiarygodne? Którym można wierzyć? Które dostarczają wiedzę, a nie przetworzone informacje i opinie własne? Mówi się o dwustopniowej weryfikacji informacji czyli o sprawdzaniu nie tylko samej informacji, ale też i źródła, z którego ta informacja pochodzi. O weryfikowani informacji pisałam szerzej podpowiadając 5 pytań, które pomogą zweryfikować informację.
Prawda czy mistyfikacja
To właśnie po źródłach, na jakie się autor hasła powołuje, możesz poznać, czy autor ma wiedzę w temacie, czy tylko przepisuje hasła z ogólnych dziedzinowych podręczników.
To, że nad hasłem pracuje kilka osób, nie jest samo w sobie złe. Twórczy ferment, dyskusja, spieranie się na argumenty – tak działa cała nauka i dzięki temu mamy definicje, opisy i nowe odkrycia. Kłopot tylko wtedy, gdy kompetencje i poziom wiedzy dyskutujących są drastycznie różne.
No i pamiętaj, że hasło edytować można każdy, o każdej porze. Stąd też świetne hasło opracowane przez specjalistę, może być „poprawione” przez kogoś, kto wiedzy w danym temacie ma mniej. Wikipedyści starają się wyłapywać rażące naruszenia i błędy, ale haseł jest dużo, wikipedystów mało, więc bywa, że błędnych haseł nikt długo (a nawet nigdy) nie poprawia. Jak macie ochotę, przeczytaj hasło, które przez długie miesiące było obecne na Wikipedii, a było mistyfikacją!
Warto sprawdzać podstronę „historia i autorzy” oraz „dyskusja” – ma je każde hasło. Po pierwsze zobaczysz ile zmian naniesiono i kto w haśle „grzebał”. Po drugie znajdziesz pytania i zastrzeżenia, które zgłaszają czytelnicy; tu też możesz trafić na zgłoszenia błędów, które w artykule wyłapano. Ja sprawdzając jedno z haseł trafiłam na uwagę, że prawdopodobnie w haśle jest błąd. Błąd zgłoszono, ale co z tego, skoro miał status „niezałatwione” od 3 lat!? Tak, to kolejny aspekt do sprawdzania – czy dane są aktualne? Może autor hasła powołuje się na literaturę z lat 80 XX wieku, podczas gdy – wiadomo – nauka idzie do przodu!
Za co lubię Wikipedię czyli o źródłach
Siła Wikipedii tkwi w przypisach i bibliografii do haseł. To ze względu na nie, na pytanie: Czy warto korzystać z Wikipedii? – odpowiem: warto! Tylko jedna mała uwaga. Pamiętasz ostatnie hasło, które sprawdzałeś w Wikipedii? Spróbuj odpowiedzieć na pytania:
- Czy były przypisy? A bibliografia?
- Czy bibliografia była obszerna?
- Czy autor powoływał się na pozycje książkowe czy tylko na Encyklopedię PWN, albo tylko na artykuły w prasie?
Oczywiście, są i będą hasła, do których nie będzie poważnych źródeł – tak będzie np. z hasłami dotyczącymi popkultury, dajmy na to hasłem The Voice of Poland. Ale jak będziesz szukał informacji o Mieszku I, to raczej ostrożnie, gdy w haśle będą tylko odwołania do źródeł internetowych. Trzeba też sprawdzać dokąd te linki prowadzą i czy istnieją na prawdę.
„Jednak żeby ocenić prawdziwość danego hasła Wikipedii trzeba po prostu być specjalistą i mieć fachową wiedzę. Dla osoby nie będącej fachowcem Wikipedia jest o tyle niebezpieczna, że nigdy nie wie, czy dana informacja pochodzi ze zweryfikowanego źródła, czy może z jakiegoś forum, a może została sfałszowana lub źle zrozumiana przez piszącego.”¹
No cóż… nikt nie wie wszystkiego, ale pamiętajcie, że świadomość pewnych faktów ułatwia rozeznanie sytuacji.
Wikipedia jest dobra do szybkiego i podstawowego wyszukiwania. I do weryfikowania podstawowych faktów: czy była bitwa pod X albo postać Y. Jeśli będziesz traktował Wikipedię jako wyjściowe źródło informacji, trampolinę, dzięki której trafisz w inne miejsca, wszystko będzie ok ;). Unikaj jak ognia ocen i oceniających podsumowań. Mnóstwo już napisano na temat stronniczości haseł, nieprawdziwej charakterystyki osób czy złej ocen wydarzeń – takie rzeczy się zdarzają.
Bo w wersji anglojęzycznej… czyli o długich i krótkich hasłach
Znajdziesz wiele osób, które ci powiedzą, że polska Wikipedia nie umywa się do angielskiej. No cóż, niejednokrotnie już udowodniono, że hasła anglojęzyczne bywają opracowane naprawdę świetnie i na bardzo wysokim poziomie. Choć tam też zdarzały się (i pewnie zdarzają) mistyfikacje i inne „kwiatki”– choć zdecydowanie rzadziej niż w Polsce.
W 2014 roku „w czasopiśmie Open Medicine ukazał się artykuł o chorobie Denga, stanowiący przedruk hasła na ten temat umieszczonego na anglojęzycznej Wikipedii. Hasło przeszło taki sam proces redakcyjny, jak normalne artykuły naukowe w pismach medycznych. Tym samym anglojęzyczne hasło Denga jest pierwszym hasłem na Wikipedii, które zostało poddane formalnej recenzji naukowej i redakcji.”² Udowodniono tym samym, że niektóre hasła poziomem merytorycznym nie ustępują niczym artykułom, które możecie przeczytać w prasie fachowej.
Warto – jeśli znasz języki obce – sprawdzić szukane hasło w innych językach. Inny język to inny autor, inne źródła, inne przypisy. Musisz jednak zachować czujność przy hasłach, które są tłumaczone na język polski z innych języków. Rzadko zdarza się, że tekst jest przetłumaczony perfekcyjnie (czasem tłumacz po prostu przeceni swoją znajomość języka).
Czy każde hasło znajdziesz w Wikipedii? No pewnie, że: nie! Domeną Wikipedii są hasła popularne, ogólne, nowe, ale haseł niszowych jest bardzo mało. Hasła specjalistyczne to często szczątkowe definicje, które przepisane są ze słowników fachowych. W tej chwili takie hasła cię nie interesują, ale na pewno przyjdzie taki czas, gdy natkniesz się na bardzo skromnie opracowane zagadnienie. Tak, to wyłapie przede wszystkim profesjonalista (nie gimnazjalista), ale jak będzie pamiętam o tym, o czym pisałam wyżej, Ty też dasz radę to rozpoznać.
Pamiętaj!
Traktuj Wikipedią nie tylko jako gotowe hasła, ale przede wszystkim jako zbiór materiałów źródłowych i odwołań do innych miejsc w sieci, artykułów czy książek.
Wikipedia to świetne miejsce, od którego warto rozpocząć poszukiwanie informacji, ale nigdy nie traktować go jako pierwsze i jedyne źródło wiedzy!
Świetna praca. Podeślę uczniom.
Dziękuję za ten wpis!